Ulepszony został w nich zintegrowany system awioniczny, poprawiła się ergonomia kabiny (bardziej wydajne wyświetlacze wielofunkcyjne MW-1), zmalało obciążenie załogi pracą w trakcie lotu. Łatwiejsze ma być użytkowanie Głuszców w bazie, dzięki zmniejszeniu częstości i długotrwałości prac okresowych. Jak zauważają piloci, wszystkie agregaty, instalacje oraz silniki śmigłowców w chwili odbioru miały zerowy resurs eksploatacyjny, co poprawiło osiągi Głuszców. Przy zmniejszeniu ich masy wzrosły zasięg i czas lotu oraz możliwości ładunkowe. Stanowisko planowania misji jest w nowych Głuszcach bardziej funkcjonalne, udoskonaleniu uległa głowica obserwacyjno-celownicza Toplite – oferuje nowe tryby pracy, ma lepszą stabilizację, przekazuje załodze lepszy obraz. Ostatni z partii czterech zamówionych Głuszców zostanie przekazany lotnikom z Inowrocławia przez producenta wiosną 2016 r.

płk Artur Goławski/DKS MON
zdjęcia: Bartosz Bera